Jakiś czas temu otrzymałam próbkę maseczki kojąco nawilżającej Avene Eau Thermale nie pamiętam już skąd ta próbka przyszła, ale dziś postanowiłam jej użyć i zdać Wam relację.
Maseczka jest w tubce. Końcówkę na której stoi próbka należy odgiąć i odłamać żeby otworzyć tubkę. Nie ma możliwości ponownego jej zamknięcia. Opakowanie ma pojemność 5 ml. Jest to wystarczająca ilość na jedno użycie. Na samym początku pomyślałam że nie wystarczy na pokrycie całej buzi ale spokojnie się udało.
Maseczka ma biały kolor i jest bezzapachowa. W swoim składzie nie ma konserwantów, parabenów, związków powierzchniowo czynnych i zapachowych. Maseczka dobrze trzyma się palca i nie spływa z niego. Nie ma żadnych problemów z rozprowadzeniem kosmetyku na twarzy.
Na opakowaniu była informacja żeby ją zmyć po 5 minutach na stronie producenta czas trzymania jej na buzi to 10 minut. Ja trzymałam 7 :)
Maseczka intensywnie nawilża i koi zmęczoną i odwodnioną skórę. Doskonale łagodzi podrażnienia i różne zaczerwienienia, które ostatnio mi się pojawiły. Składniki odżywcze i nawilżające w niej zawarte odbudowują barierę ochronną skóry. Skóra staje się nawilżona. W pełni zaopatrzona w wodę znów jest miękka, elastyczna i pełna zdrowego blasku. To doskonała pielęgnacja uzupełniająca do skóry wrażliwej i nadwrażliwej. To hipoalergiczny kosmetyk - nie powoduje powstawania zaskórników.
Maseczkę polecam. Zamierzam ją kupić w pełnowymiarowym opakowaniu jest 50 ml. Dodatkowo przeglądając stronę producenta zaciekawiło mnie kilka innych kosmetyków, a najbardziej zastanawiam się jeszcze nad zakupem wody termalnej w aerozolu.
Znacie ten kosmetyk? Możecie go polecić?
Nie miałam jeszcze nic z tej firmy ale widzę, że ta maseczka jest warta wypróbowania ;)
OdpowiedzUsuń